Listopadowy Happy - musisz to mieć!!!!!

no to redakcja Happy poleciała :) zaszybowała tak wysoko, że na pewno trudno będzie rywalom ją dosięgnąć. Dzisiaj stojąc o 6:00 na przystanku podeszłam do kiosku... przyglądam się gazetą i widzę Happy na listopad. Nie zastanawiając się podeszłam - kupiłam - kartkuję, kartkuję i jestem przeszczęśliwą posiadaczką cudownej gazety ! :)

Nie czytałam jeszcze artykułów raczej tylko przejrzałam. Dlatego niżej zamieszczę zdjęcia tego co mnie zaciekawiło do przeczytania - UWAGA! jest to prawie całaaa gazeta. Nie interesuję mnie artykuł o tańcu brzucha, pielęgnacji włosów czy przepisy więc ich nie poruszę :) ale reszta.... spójrzcie same!!!!


Na pierwszych stronach są ciekawe informacje m.in harmonogram sportowych imprez, propozycje książek oraz informacja, że podczas czytania spala się 60kal/h... i inne bzdety i propozycje :) również ciekawe... bzdety nie mam na myśli że do kitu ;)


Później ponad 30 stron poświęconych jodze (również strony gdzie zaprezentowana jest odzież na jogę)
Nie byłam nigdy na jodze... natomiast hasła i zdjęcia baaardzo mnie zaciekawiły ;) nie wkleje 30 stron tutaj niestety..

 




Ćwiczenia/Zabawy z piłką




Później Aqua areobik (2 strony )


Siłownia dla początkujących ;)


Sportowe torby - propozycje (akurat rozglądam się ;D )



Bieganie jesienią i zimą



Pielęgnacja stóp i nóg u sportsmenek



Propozycje olejków, soli itd do kąpieli


i inne...











za 5,50 PLN uh :) to się opłaca!!!

Komentarze

  1. Nigdy nie kupowałam tej gazety bo wydała mi się jakaś niewarta uwagi, ale ten numer wydaje się inny od poprzednich więc może się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, ja bardzo lubie happy. Fajnie, że jest już nowy numer.:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. leć leć kupuj bo jest tak fantastyczny, że aż szkoda go jeszcze nie mieć w dłoniach :D

      Usuń
  3. Nigdy jej nie kupowałam, ale widzę, że niektóre artykuły by mnie zaciekawiły;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten numer happyy i bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie kupuję gazet, ostatnio przejrzałam nawet poprzedni numer Happy, ale stwierdziłam, że nie ma tam nic ciekawego. Zaczęłam czytać Twój wpis i pomyślałam, że i tak z pewnością nie ma tam nic ciekawego, ale zanim dotarłam do końca wiedziałam już, że muszę ją mieć :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe ;P numer jest cieeekawy :) to też zależy kto czego szuka... ciekawa jestem listopadowego Shape

      Usuń
  6. Listopadowy na pewno kupię ;) A mogłabyś mi porobić zdjęcia październikowego tych artykułów dotyczących biegania :) ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiły mnie torby sportowe, bo potrzebuję, moja to na wykończeniu już jest...

    OdpowiedzUsuń
  8. na pewno kupię! faktycznie fajny numer, lepszy niż shape na październik.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przegapiłam...kupiłam za to listopadowy Shape i...po Twoim opisie wiem, że wtopiłam - Happy wydaje się być o niebo ciekawszy (może jeszcze gdzieś go znajdę)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuje za komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

Schudnąć!

4 dzień diety // wczorajsza niespodzianka

Sposób na idealną Figurę ? oczyszczanie!