Jak się pozbyć cellulitu

Witam! W piękny poniedziałkowy poranek! :) Słońce świeci, jego promienie grzeją... aż chce się żyć ;) ale przechodząc do tematu... Jakiś czas temu otrzymałam w ramach testów możliwość wybrania na portalu http://vitalia.pl/ diety. Wybrałam nowość - diętę IGpro. Choć sam wybór padł już ok 1,5 tygodnia temu to dopiero w tym tygodniu jestem w stanie wdrożyć dietę w życie i pokazać Wam na czym ona polega, opisać swoje wrażenia no i efekty. Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że sukces diety zależy wyłącznie od nas i naszych wyborów.  Jeżeli chodzi o diety Vitalii... kiedyś miałam okazję być na jednej i wspominam ją bardzo pozytywnie. Portal i sam panel administracyjny naszej diety jest przejrzysty i czytelny. Po zalogowaniu do mojego konta mam takie informacje jak: jadłospis na dziś, na tydzień, lista zakupów, a do tego masa wspomagaczy w formie artykułów, przypominajek i cotygodniowego ważenia na podstawie którego jest opracowywana kolejny tydzień diety.  Mało tego mamy jeszcze m

aaaaaaaaaaa.... wczoraj siedząc w pracy przeczytałam wiadomość która wywołała niemałego banana na mojej twarzy :) Men's Health ogłosił wczoraj na swoim fanpage, że za miesiąc w kioskach będzie można zakupić jego młodszą siostrę - Women's Health. Jestem podrajcowana na maksa :) Pierwszy numer polskiej edycji "Women's Health" już za miesiąc w sprzedaży! Nie przegap najgorętszej premiery na rynku prasowym w Polsce i dołącz do ponad 15 milionów Czytelniczek WH na świecie, które razem z nami zmieniły już swoje życie na lepsze! Kto jak to... ja dołącze do 15 mln... i za m-c będę popindalać z pierwszym egzemplarzem. Ciekawe jak redakcja podejdzie do tematu przekazywania treści w magazynie, jakie będą artykuły... czy równie ciekawe jak w męskim wydaniu? :) Pewnie będzie mniej o seksie... a więcej o pielęgnacji, urodzie i kosmetykach...  Jakoś nie obawiam się, że gazeta będzie na poziomie Shape... juz o innych gazetach nie wspominając. Nie mogę się doczekać

Uh... uh... uh... Chciałabym już móc zacząć narzekać na wszechogarniający upał. Na słońce, na duchotę, upał... na to, że jest parno, że nie mam czym oddychać... ohuhuhu. Co prawda dzisiaj słońce zajrzało przez okno i nakazało wstać :) coraz częściej i wcześniej skubane zagląda. No i dobrze. Tak to już jest w zimie narzekam, że zimno, latem, że ciepło. Hmmm :) lato uwielbiam. Jest to pora roku która gwarantuje mi dobry nastrój. Niezależnie od tego czy z góry leje się żar czy deszcz. Kocham słońce... i kocham deszcz, burze po której słońce przebijając się przez chmury czaruje tęczę... Latem wszystko jest inne. Poniższe napoje też są inne w tym czasie choć jakby przyrządzić je teraz wyglądałyby identycznie. Latem Są dopełnieniem rozkoszy, pragnieniem rozpalonego języka. Kostka lodu wtedy potrafi dopełnić do końca przyjemność nadchodzącego dnia... przyprawić o uśmiech w trakcie dnia... lub na dobranoc ugasić żądze......... Chce już marzyć o kostkach lodu, wkurzać się, że zawsze i

W ostatnim czasie w sieci, w tv dużo słychać o Sylwii Wiesenberg. Pewnie i Wy o niej słyszałyście :)  Polska "gwiazda" fitness zza oceanu. Pani Sylwia rozpowszechnia technikę fitness zwaną "Tonique" o której można było usłyszeć w USA. Teraz również i w PL.   Mam wrażenie, że po sukcesie Ewy Chodakowskiej... Sylwia W. zauważyła szansę wypromowania i siebie na naszym rynku... No bo ile mamy takich osób jak Ewa? Która w ostatnim czasie tonie w morzu sukcesu....... ... no właśnie... Mnie Sylwia przekonuje wyłącznie ćwiczeniami i tym, że tłumaczy na co należy zwrócić uwagę przy ich wykonywaniu. Natomiast jej prezencja, akcent, słaba kondycja i małe piersi (tak małe piersi ;)) jakoś mnie zniechęcają do podjęcia próby ćwiczeń z nią... w taki sposób jak z Ewą. Porównując ją do Ewy... Hmm... to Ewa jest chyba ideałem. Dobrze się prezentuję, cieżko zauważyć u niej zadyszkę, a jeżeli już to po jakimś czasie treningu... a tu hmm.. No nie wiem sama... Co Wy o niej myśli

Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak  Dzisiaj podsyłam Wam świetny, zdrowy, pyszny, szybki, prosty... rewelacyjny przepis na kolorową sałatkę gdzie w roli głównej dominuje szpinak a towarzyszą jej przyjacielsko suszone owoce żurawiny, jesienią zbierane orzechy włoskie, ser lazur który dojrzewa, a pleśń oplata go po całości. Czosnek, sól, pieprz, olej lniany(oliwa też będzie dobra) i woda ;) Przy szczypcie wysiłku wyjdzie Wam pyszna mieszanka! Ps. Dodać warto starty żółty ser... Sposób przygotowania: - odwiedzić sklep i zaopatrzyć się w/w składniki - umyć szpinak - olej lniany połączyć z czosnkiem, solą, pieprzem i wodą (wedle uznania składniki). Odstawić do lodówki na parę godzin. - lekko osuszony szpinak wrzucić do duużego naczynia i połączyć z zaprawą olejową. Wymieszać - dodać resztę składników. SMACZNEGO! Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak Szpinak

Dzisiaj 1 marca :) a na stronie http://www.endomondo.com pojawiło się wyzwanie dla sympatyków podnoszenia tętna poprzez rytmiczne dotykanie podłoża w lekkich "podskokach" to jedną to drugą stopą w terenie... Nagrodą w wyzwaniu jest : 6 x półroczna prenumerata magazynu Runner’s  " Zasady akcji są proste: przyłącz się w marcu do Biegaj z Runner’s World Challenge (możesz to zrobić w dowolnym momencie!) i przez cały miesiąc biegaj, a my będziemy zliczać przebiegnięte przez Ciebie kilometry. Każde 3 km pokonanego dystansu stanowić będą 1 los. Każdy los po zakończeniu akcji weźmie udział w losowaniu 6 półrocznych prenumerat miesięcznika Runner’s World. Dbając o zasady fair play, sprawdzimy starannie treningi zwycięzców. Jeśli doszukamy się nieprawidłowości, przeprowadzimy dodatkowe losowanie, aby wyłonić innych laureatów. Ze zwycięzcami skontaktujemy się mailowo, a ich imiona i nazwiska podane zostaną na początku kwietnia na stronach Endomondo i Runner’s Wor