W pogodni za spokojem
Uh :) ostatnio mam mało czasu na pisanie. Dziękuje, że przybywa mi nowych obserwujących... dzięki temu, że jest Was coraz więcej walczycie o większą ilość nagród w konkursie. Więcej info znajdziecie TUTAJ
Już zastanawiam się nad nowym konkursem :) i nad nowymi nagrodami. Co byście powiedzieli na płyty z ćwiczeniami Ewy Chodakowskiej ? :> Hm? czyżby każdy już miał je na stanie i nie są potrzebne ? czy wręcz odwrotnie????
Co do Ewy... wczoraj ją zaliczyłam i jak poprzednio nie było łatwo. Dałam radę w miarę możliwości, a później jeszcze A6W. Jestem już przy 10 powtórzeniach. Podstawa to polubić ból mięśni. Wbijam sobie do głowy, że to bardzo pozytywne, że boli... i jadę dalej :) Jako tako nie widzę poprawy wizualnej (nic dziwnego mam o 10kg za dużo więc tłuszcz zasłania mięśnie) ale za to czuję te mięśnie brzucha... jak stoję to tak jakby wszystko lepiej się układało, nie wiem jak to wytłumaczyć - wybaczcie ;) Zresztą jak teraz siedzę to też tak jakoś inaczej jak się garbie to czuję coś w rodzaju blokującej deski w okolicach brzucha.. hmm ciekawe :)
Dzisiaj siłka zaliczona 5km przeszłam na orbitreku. Cała spocona i szczęśliwa :) Jutro w planach znów siłownia. Na szczęście w tym, przyszłym i kolejnym tyg mam 1 zmianę a to = siłownia po pracy ! :D
Przy okazji napiszę Wam o mobilizacji wszechogarniającej na warszawskich ulicach oraz jak wydałam kupe kasy na kosmetyki z Yves Rocher... i jak to mnie teraz boli ;P ale to przy okazji....
Z A P R A S Z A M DO K O N K U R S U !!!!
A ja nie mam tej płyty i mogłabym ją mieć ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubie Ewę ale zajęcia fitness to jest to co kocham bo tam taaak motywują:)
OdpowiedzUsuńCo do konkursu, ja się po prostu ciągle zastanawiam, co napisać hihi :P
OdpowiedzUsuń