Świadome tortury z Ewą

I stało się!
Przeszłam razem z Ewą przez jej program 40minutowy - no nie było łatwo. Choć starałam się sumiennie ćwiczyć to były momenty pauzy. Przy ćwiczeniach na brzuch w głowie kręciły mi się myśli, że ta kobieta zwariowała! Całe ciało zaczęło mi się trząść jak galareta! Ale sobie przypomniałam co Ewa mówiła bodajże przy ćwiczeniach na nogi "Pamiętaj Twoje ciało może więcej niż podpowiada Ci rozum", tylko czy galaretka i brak mozliwości ogarnięcia swojego ciała to jeszcze rozum czy ciało ? ;]

Nie było łatwo, ale program jest konkretny. Od razu po nim, cała spocona i dalej jak galaretka pobiegłam szybko pod prysznic... i właśnie teraz siedzę w ręczniku i jeszcze myślę jakby to wykombinować aby te ćwiczenia gdzieś w grafik wcisnąć. Swoją drogą muszę stworzyć grafik to może będzie to prostsze ;) Początkowo chce ćwiczyć z Ewą 3 razy w tygodniu, przede wszystkim w weekend. Chce również zmierzyć się z tzw. "killerem" za chiny nie wiem co to jest ale opinie są bardzo "ciekawe" i przemawia przez nie litr wylanego potu :P

Waga dzisiaj 64 :/ dalej nie mogę poradzić sobie z urlopowym szaleństwem - nie, że dalej tak jem tylko nie mogę wrócić do wagi sprzed urlopu! Nie wiem czy pamiętacie ale miałam w planach z urlopu wrócić z wagą 61, a tu proszę wg planu jestem 3kg na plusie.





Przy okazji zachęcam Was do wzięcia udziału w konkursie gdzie można wygrać rower :) konkurs organizowany przez Rossman.



Kto nie ma roweru lub chciałby mieć do pary zachecam ---> KONKURS - wygraj rower


I dodatkowo po namowach zarejestrowałam się w ShinyBox, w związku z tym - jeżeli ktoś jeszcze nie jest tam zarejestrowany, a chciałby i dodatkowo chciałby mi pomóc zebrać punkty w celu odebrania darmowego pudełka proszę o kliknięcie i zarejestrowanie się tutaj ---> ShinyBox Rejestracja



Komentarze

  1. Będzie coraz łatwiej. Sama jeszcze nie mam śmiałości zmierzyć się z drugą płytą (dla średnio-zaawansowanych). Póki co, staram się w pełni opanować program z pierwszej - robić ćwiczenia precyzyjnie i zgodnie zzaleceniami co do oddychania. Czekam na sprawozdanie z killera. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;P oj to chyba szybko nie nastąpi.. :) póki co muszę zdobyć płytę.

      Usuń
  2. Ja mam tylko drugą płytkę ale tak jak pisałam u siebie na blogu kilka ćwiczeń mi nie spasowało. I uznałam że Ewka nie jest dla mnie :) Mimo to nadal będę kontynuować killera ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuje za komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

Schudnąć!

4 dzień diety // wczorajsza niespodzianka

Sposób na idealną Figurę ? oczyszczanie!