Walka trwa

:) to, że nie pisałam wcale nie znaczy, że się poddałam... O nie, nie, nie... Weekend się zaczyna więc napiszę później coś więcej... A póki co pochwalę się, że w tym tyg. udało mi się utrzymać średnią ostatnich 3 tygodni czyli 3x byłam na siłowni. Tydzień się jeszcze nie skończył więc może poprawię średnią ;) Kolejna dobra wiadomość to spadek wagi, dziś choć jestem a w sumie byłam przed okresem odnotowałam spadek wagi... Ta Dannn! 63kg Hmm resztę bardziej szczegółowo później. Cieszę się, że jest jakiś ruch w odwiedzinach - proszę o komentarze.. jeżeli będę Was widzieć to będę bardziej aktywna.. a i coś dla Was wykombinuję :) A póki co... motywacyjnie...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Schudnąć!

4 dzień diety // wczorajsza niespodzianka

Sposób na idealną Figurę ? oczyszczanie!