Leniwa sobota

Ale ze mnie leniuch! Aż wstyd. Aż mnie brzuszek rozbolał :(
Po czwartkowym grillu, gdzie siedziałyśmy z koleżankami do 5 nad ranem nie przybrałam ani 1kg. A grzechów było sporo :]

Dzisiaj udało mi się:
- wystawić konkurs, wybaczcie to mój pierwszy i zdaje sobie sprawę, że nie jest idealny,
- pocztałam gazetki i książki - o tym niżej :)

Wczoraj wracając z pracy kupiłam magazyn Happy i trochę żałuje 5,50zł. To co mnie zainteresowało spokojnie mogłam na stojąco przejrzeć w kiosku, a 5,50zł wydać na coś innego. Gazeta nie jest warta grzechu. W zeszłym i do połowy tego roku miałam prenumeratę Shape.. ale tam też wydaję się, że jakość treści poszła gdzieś i jeszcze nie wróciła, a szkoda bo na Shape kiedyś czekałam z wywieszonym językiem. Redakcja Agory daje ciała w piśmie dla kobiet o pięknym ciele. Szkoda.


Oczywiście znalazłam coś co mnie na chwilę obecną interesuję :) Mam problem z ramionami i plecami. Wiem, że w sieci jest sporo ćwiczeń, ale inaczej jest jak się ma to pod ręką i ciągle się patrzy na gazetę którą kupiło się właśnie z tego powodu!! :)



Hmm, bo kto nie chce mieć pięknych ramion? w treningach często pomijamy tą partię ciała, tą i brzuch. To chyba największe zgrozy dla osób nie zaprzyjaźnionych z hantelkami i cierpliwością w oczekiwaniu na rezultaty.
Ramiona mam jak chorągiewki. Więc z hantlami się zaprzyjaźnię :]


Na plecy i ramiona dobry jest basen na który jutro idę. Nie mam dobrej techniki i to mnie bardzo boli, stylem żabki przepłynę trochę, kraulem w ogólę ;) za to mogę pływać na grzbiecie... Przynajmniej to. Dla osób chcących poczytać o stylu kraul jest coś w gazecie Happy


W magazynie również znalazłam ciekawą motywację która przedstawiła mi widmo jesieni&siłowni. Ja się nie poddam! i będę chodzić i jesienią na siłownię i zimą, wiosną, latem :))


Dodatkowo ciekawy spis gadżetów, nie jest konkretny.. i znów autor dał plamy.. nie wiem jak Wy ale wydaję mi się, że większości z nas nie stać na zegarek od 700zł aby był i ciekawy, ładny, funkcjonalny. Zamiast zaprezentować coś z wyprzedaży, ciekawe oferty dla każdej kieszeni mamy - super hiper zegarek za 3590zł - pozycja 5, a na pozycji 12 najtańszy z zaprezentowanych za 210zł ale i najmniej ciekawy.
Zastanawiam się nad zakupem krokomierza.. co o tym myślicie? czy opłaca się nosić ze sobą krokomierz?


A tak poza inspiracji sportowych czytam moją Tess Gerritsten, kto miał okazję to wie dlaczego :)


iii jem leczo :) proste i łatwe, papryka, cukinia, cebula (i wszystko to co tylko macie z warzyw) dusimy z małą ilością kiełbasy i nie co większą ilością ryżu. Doprawiamy do smaku i wsuwamy ;) zdjęcie nie przedstawia tego tak dobrze jak smakuje.. cóż nie każdy jest eksperetem w każdej dziedzinie ;O



PS
Jakby ktoś mógł mi podpowiedzieć jak zrobić żeby pod postem pokazywały się np. trzy inne posty - zdjęcie i pod zdjęciem od razu przekierowanie byłabym baaaardzo wdzięczna. Za chiny nie mogę tego wykombinować :/





Komentarze

  1. http://www.linkwithin.com/learn?ref=widget
    mam nadzieję, że o to chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki wielkie! :)) Chyba o to mi chodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie, w tym numerze Shape'a nie ma zbyt dużo atrakcyjnych rzeczy. Nie znalazłam nic o bieganiu - a szkoda. Jedynie artykuł o aplikacjach i dziennikach okazał się pomocny. Oczywiście ćwiczenia o których piszesz też mnie zaciekawiły.
    Gerritsen kocham ! Czytam właśnie Infekcję,a w kolejce czeka jej kolejna książką :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuje za komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

Schudnąć!

4 dzień diety // wczorajsza niespodzianka

Sposób na idealną Figurę ? oczyszczanie!