Jak się pozbyć cellulitu

chciałoby się powiedzieć... ale jednak napiszę ;) CZAD bez dwóch zdań! To co dzisiaj zaprezentuję przeszło moje spaczone wyobrażenie, wymagające podejście i obaliło instynkt łowcy między pułkami w sklepie na rogu gdzie od czasu do czasu poszukiwałam inspiracji... Jestem zachwycona ;) a czym ? Ano czytajcie dalej. Jakiś czas temu zaprezentowałam Wam ofertę gdzie sami możecie skomponować herbatę. Było mi mało i wiedziałam, że kiedyś nastapi kolejna notatka o tym jak komponować inne rzeczy :) Np. Musli... Musli TakJakChcesz.. od dłuższego czasu przymierzałam się do zakupu, a w sumie skomponowania chrupek i innych dodatków w jedną całość aby później za to zapłacić, mieć poczucie radości lub ewentualnego rozczarowania swoim wyborem.. ALE WYŁĄCZNIE moim wyborem składników. Taką możliwość daje nam strona http://musli.takjakchcesz.pl/ gdzie spośród dużej ilości dostępnych składników możemy skomponować swoje indywidualne płatki z czekoladą truskawkową ?, jagodami goji ? czy po

.... ja biorę udział w tej akcji... Ty też  dorzuć swoje umilacze do puli nominowanych ;) Jesienne umilacze, czyli aromatyczna pielęgnacja ciała . Myślę, że Maliny nie trzeba przedstawiać. Znamy ją dobrze jako promotora akcji maseczkowej z października która okazała się wielkim sukcesem. Malina zachęca nas do podjęcia kolejnej akcji. Oczywiście jestem trochę do tyłu z akcja.. ale tylko wyłącznie do tyłu z pisaniem o niej :) bo czas uwielbiam sobie umilać i jak mam tylko chwilę to sobie umilam ;D informacje na temat akcji i autorki-mobilizatorki Maliny przeczytacie tutaj -- > http://testykosmetyczne.blogspot.com/2012/11/tag-jesienne-umilacze.html pozwolę sobie wkleić najważniejsze informację na temat przebiegu akcji bezpośrednio skopiowane z bloga Maliny: Czas trwania: trzy tygodnie od 18.11 - 9.12 tego roku:) Celem akcji jest: - poczuć się jak w raju, dając sobie chwilę relaksu w długie jesienne wieczory, - zadbanie o swoje ciało bez wyrzutów sumienia, - poprawienie

Dużo się dzieje. Widać to tutaj na blogu bo mało piszę :) Jest to dobre i złe.. ale zawsze tak jest, że c oś musi ucierpieć kosztem czegoś innego - niestety. Mniej czasu spędzam na buszowaniu w sieci, na Waszych blogach czy na swoim blogu... a więcej czasu po świ ę cam na siłownię , siebie i najbliższych - w tym szynszyle ;) Mam dwóch małych podopiecznych. Mój codzienny grafik może nie jest napięty... ale wstaję o 4:50 - dla niektórych ta godzina nie jest w ogóle znana ;) a co dopiero wstawać o tej porze ?!, a no właśnie o 4:50 zaczynam dzień o ile mam na 1 zmianę do pracy... do pracy jadę około godzinę aby trafić do niej na godzinę 7... mija 8 godzin i o 15 o ile nie ma nadgodzin wychodzę z pracy i kieruję się na siłownię... do klubu wyłącznie dla kobiet, gdzie otacza mnie motyw Marylin Monroe,  a wokół pot miesza się z przyjemnymi zapachami palących się świeczek --> http://www.energyfitness.pl/saska/index.html , na siłowni jestem około godziny 16 i poświęcam się temu zajęciu 2h,

Wczoraj Tamilee Webb "chcę mieć takie ramiona" oraz Skalpel... film dostępny jest pod linkiem: http://ivaldir.wrzuta.pl/film/4dsvdKWTuYA/tamilee_webb_s_-_ja_chce_miec_takie_ramiona Dzisiaj z Tam poćwiczyłam brzuch :) i zaraz szykuję się do pracy. Dla zainteresowanych film dostępny jest pod linkiem http://ivaldir.wrzuta.pl/film/4GFMg0KuhfS/chce_miec_taki_brzuch_-tamilee_webb Zachęcam do spróbowania! :)

Czy często macie tak, że w kupionej herbacie obok ukochanych składników są mniej lubiane? Teraz możecie sami zdecydować jakie składniki mają się znaleźć w  herbacie. To od Was zależy czego będzie mniej, czego więcej, co będzie, a czego nie będzie ;) czy będzie kolorowo, ponuro, smutno, oryginalnie, słodko, gorzko iiiii taaak dalej.... Dzisiaj przedstawię herbacianą propozycję :) Na pierwszy ogień idzie możliwość komponowania własnej herbatki razem z marką BIG-ACTIVE, jeszcze do niedawna znana jako Bio-Active. Na stronie  http://www.smacznaherbata.pl/mytea mamy możliwość KOMPONOWANIA ;) i tak w pierwszej kolejności wybieram podstawową herbatę. Do wyboru czarna, zielona, czerwona, rooibos, Yerba mate. Ale nie tak ot po prostu :) konkretnie mamy do wyboru rodzaje tych herbat czyli np. Sencha, Green Nasil, Sencha Leaf -, Jasmine Dragon -, Classic Green, i tak w sumie.... wyliczając dalej możemy wybrać spośród 18 rodzajów podstawowego składnika. Więc wybieramy :) j

  Przypomnieć/Zapisać/Zapamiętać/Przeanalizować i Pomyśleć

UWAGA! wstępna... bardzo wstępna ankieta... na pewno będzie jeszcze jedna bardziej szczegółowa :) Proszę o wypełnienie. 8 pytań nie zabierze dużo czasu. O wypełnienie ankiety proszę wyłącznie osoby zainteresowane. Jeżeli nie masz ochoty na wzięcie udziału w zjeździe nie odpowiadaj :) Jeżeli wiecie, że ktoś może być zainteresowany zjazdem podeślijcie mu tą ankietę.... http://www.ankietka.pl/ankieta/99048/wiosenny-zjazd-blogerek.html Dodatkowo jeżeli macie pomysły pamiętajcie o wysyłaniu ich na adres - cellulittka@o2.pl Bardzo mi to pomoże :) Równocześnie dziękuję tym osobom które już wyraziły swoją chęć pomocy :) nie odpisałam Wam na @ ale pamiętam o Was! :) Dzięki

muszę nadrobić... więc prezentuję co w ostatnim czasie do mnie dotarło :) nagroda od Maliny   za który ogromnie dziękuję!!!! otrzymałam takie produkty jakie chciałam tj - nawilżające :) przy okazji w kopercie znalazłam pocztówkę z Torunia :) miły gest. Jeszcze raz dziękuję! Wczoraj kurier przyniósł tajemniczą kopertę której... się nie spodziewałam. Jakiś czas temu na profilu FB Eveline zostało zadane pytanie i prośba o odpowiedź na @. No cóż znałam odpowiedź i chyba w dobrym czasie trafiłam z @ bo otrzymałam: Główna nagroda za prawidłową odpowiedź to bilet na SalsaFestival z możliwością korzystania z zajęć dla początkujących ;) mam czas żeby jutro jeszcze ewentualnie skorzystać z biletu... tylko nie wiem czy podołam. Salsa? mogę oglądać... ale czy tańczyć? ?! W paczce dodatkowo kredka do oczu zielona ;) i różowa.. W sam raz bo uczę się akurat robienia kresek ;) W tygodniu w skrzynce znalazłam również listopadowego Shape którego jeszcze nie miałam okazji przejrzeć :/

Rety! od paru dni coś mnie męczyło, pobolewało i kuło - wiedziałam co to jest ale już dawno zapomniałam o tych dolegliwościach. Dzisiaj było, a w sumie jest rozładowanie! Pierwszy okres po odstawieniu tabletek hormonalnych. Męczę się niemiłosiernie ! boli mnie brzuch, głowa.. ale to nic - ciągle chce mi się siusiu i leje się ze mnie DOSŁOWNIE jak z wodospadu !!!, momentami nie wyrabiam nad zmianą "waty" i to nie jest sama krew.. leje się ze mnie też woda. Wiem, że temat nie jest ciekawy.. a może wręcz przeciwnie jest ciekawy! bo któraś z Was może chce również odstawić na jakiś czas tabletki. Uh z jednej strony się cieszę.. a z innej strasznie męczę... Dlatego oglądam sobie wodospady które są przyjemniejsze ;)   Aż boję się pomyśleć jak ja sobie mam poradzić jutro na siłowni :( może być ciężko... w sensie, że nie wiem czego mogę się po swoim organizmie spodziewać ;P hehe SZOK jak człowiek zapomina o czymś niewygodnym. Wracając do życia codziennego... na szczęście okre

Aby nie szukać miejsca na plaży gdzie można schować siebie i swoje ciało.. a wręcz przeciwnie! cieszyć się z plaży, wody, i tego co wokół jest.. zacznij pracować nad sobą już dzisiaj!!!! Jeszcze tylko 8 miesięcy i będą wakacje! :) ta informacja przeczytana dzisiaj na FB spowodowała uśmiech na mojej twarzy :) bo wiem, że tym razem się uda bez efektu jojo i innych zbędnych zmartwień. Działam aby było dobrze. Aż żałuję, że nie robiłam wcześniej zdjęć porównawczych... :/ od teraz zacznę... raz w miesiącu aż do czerwca! :) Na wiosnę lub lato planuję zorganizować zjazd blogerek. Zjazd byłby trochę inny niż wszystkie zjazdy blogerek ;) Marzy mi się weekend z Wami, czas pełen aktywności, informacji, opowiadań o doświadczeniach, po prostu mile spędzone chwile przy zdrowym jadle ;) Niedługo stworzę ankietę w której będę chciała uzyskać od was pewne informacje :) na temat terminu, kapitału jaki byście mogły poświęcić (na nocleg), gdzie chciałybyście być razem ze mną i z innymi - mazury,

Jeszcze dwa dni i będę mogła oficjalnie pomyśleć - to już dwa tygodnie za mną! Prócz 1 i 2 listopada nie mam na sumieniu ŻADNYCH wpadek które odbiegają grubo od PWT :) Dzisiaj pomimo poniższego podsumowania (które dla niektórych mogą być odebrane jako słabe lub nieciekawe), a raczej objawów ubocznych które u siebie zauważyłam uważam tą dietę za swój i autorki wielki SUKCES !!! 2 tygodnie to dużo i mało czasu. Na diecie to sporo czasu :) w przypadku tej diety wcale nie jest to tak odczuwalne... ponieważ dieta nie jest męcząca. Plusy i moje osiągnięcia podczas 2 tygodni : - 1 kg mniej (hmm można by powiedzieć - nie ma szału!... no nie ma szału :) waga spada powoli w dół, przynajmniej w moim przypadku. Na forach jest parę opinii, że waga szybko leciała w dół... Jak się nad tym zastanowię... 0,5kg/tygodniowo jest dobrym fundamentem walki przeciw efektowi jojo, oraz dobrą nowiną dla mojej skóry ;) - parę centymetrów mniej (nie napiszę ile dokładnie bo mierzyłam się bez zapisyw

Hmmm... potrzebuję waszych głosów! biorę udział w konkursie na FB na profilu BigActive. Proszę o oddawanie głosów na moją pozycję... no chyba, że spodoba Wam się inna ;) nie obrażę się... W najbliższym czasie wezmę jeszcze udział na profilu Dove... iiii też Was poproszę ;) Mam nadzieję, że mi pomożecie! należy przejść na strone BigActive http://www.facebook.com/BigActiveTea/app_543519115663383 następnie kliknąć na galerię w celu oddania głosu.... moje zgłoszenie wygląda tak: "Duża zielona głowa pełna pomysłów :)"